niedziela, 29 grudnia 2013

Propozycja?

Jedna z członkiń WSK z miesiąc temu pisała ze mną na howrse, by wznowić tę oto watahę. Nie miałam wizji do tego, bo nie mam kontaktu z samicą alfa Modzią, a i nie zresetuje watahy, bo mam do niej pewien sentyment.
Poznałam tutaj wielu wspaniałych ludzi, świetnie się z nimi ubawiłam pisząc opowiadania, przetrwałam również kilka epickich kłótni na chacie... Nie mogłabym teraz tego usunąć i sądzę, że nie tylko ja tak uważam. Codziennie jest 20-50 odwiedzin na blogu i to podsunęło mi pewien pomysł.
Co gdybym przeniosła WSK na nową stronę? Większość pozostałaby bez zmian... Początkowo przeniosłabym tylko moje niektóre wilki. Ci członkowie, którzy nadal chcieliby należeć do watahy napisaliby do mnie, a ja przeniosłabym również ich wilki (oczywiście muszą i tak napisać pierwsze opowiadanie). Co wy na to? Zagłosujcie w ankiecie, która za niedługo pojawi się na blogu. (lub już jest).

Wasz samiec alfa,
Asesino

Edit.
Dla zainteresowanych oto nowa strona. Jest wciąż w budowie!

piątek, 27 grudnia 2013

Zawieszona!

Wataha Srebrnego Księżyca jest zawieszona do odwołania! Wszelkie opowiadania (i tak ich nie dostaje) oraz formularze będą ignorowane!

Wasz samiec alfa,
Asesino

niedziela, 8 września 2013

Od Luisy

Gdy szłam z aslanem do watahy po drodze spotkaliśmy wilka.

-cześć- powiedział aslan
-hej- odpowiedział onurix
A ja usiadłam i przyglądałam się ich rozmowie
-kogo przyprowadziłeś?- spytał onurix
Aslan chciał mu powiedzieć ale przerwałam mu...
-jestem luisa- powiedziałam wstając z ziemi i robiąc zgrabny ruch w jego stronę
-a ja jestem onurix- powiedział patrząc się na mnie
-a może chcesz dołączyć do watahy?- dołączył do rozmowy alan
-chętnie, a zaprowadzicie mnie- spytałam
-jasne że tak- powiedzieli razem
Nagle aslan gdzieś pobiegł i zostałam sama z onurixem

(onurix? brak weny )

piątek, 6 września 2013

Od Luisy

Gdy biegłam przez ciemny i mroczny las nagle zauważyłam morze, postanowiłam się w nim wykąpać gdy wyszłam z wody i otrzepałam się usłyszałam śmiech jakiegoś basiora.
- kim jesteś i czego chcesz?- warknęłam i nastroszyłam sierść
-nie wkurzaj się tak- powiedział wychodzący z krzaków basior
-kim jesteś?- spytałam
-ja jestem aslan, a ty?
-jestem luisa- powiedziałam

(Aslan?)

Nowy członek - Luisa!

Luisa, nauczycielka lotu

Od Anguy - do Aslan'a

Obudziłam się na jakiejś łące.Leżałam.W łapie miałam cierń.Spróbowałam wstać,ale przez cierń - nic z tego.Zaczęłam skomleć.Po godzinie krzaki zaczęły szeleścić i w końcu wyszedł z nich jakiś basior.
-Tylko nie jęcz ...-podszedł do mnie i wyjął mi cierń.
-Auuuuuu!-zawyłam z bólu.
-Miałaś nie jęczeć...-syknął.
-Nie jęczałam,tylko zawyłam...-spojrzałam mu w oczy.Były takie tajemnicze...
-Zadziorna jesteś,mała...-stwierdził.
-I co z tego?-spytałam.

<<Aslan,CD>>

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Do samicy delta!

Droga Marikko nie wiem, czy to przeczytasz pewnie zapomniałaś już o WSK tak jak większość członków, ale chciałam Cię prosić, abyś podała w komentarzu swój nowy nick na howrse, bo obecny nie istnieje (pewnie usunęłaś konto). Jeżeli nie masz nowego konta na howrse proszę, abyś też to napisała.

Samiec alfa,
Asesino