niedziela, 8 września 2013

Od Luisy

Gdy szłam z aslanem do watahy po drodze spotkaliśmy wilka.

-cześć- powiedział aslan
-hej- odpowiedział onurix
A ja usiadłam i przyglądałam się ich rozmowie
-kogo przyprowadziłeś?- spytał onurix
Aslan chciał mu powiedzieć ale przerwałam mu...
-jestem luisa- powiedziałam wstając z ziemi i robiąc zgrabny ruch w jego stronę
-a ja jestem onurix- powiedział patrząc się na mnie
-a może chcesz dołączyć do watahy?- dołączył do rozmowy alan
-chętnie, a zaprowadzicie mnie- spytałam
-jasne że tak- powiedzieli razem
Nagle aslan gdzieś pobiegł i zostałam sama z onurixem

(onurix? brak weny )

piątek, 6 września 2013

Od Luisy

Gdy biegłam przez ciemny i mroczny las nagle zauważyłam morze, postanowiłam się w nim wykąpać gdy wyszłam z wody i otrzepałam się usłyszałam śmiech jakiegoś basiora.
- kim jesteś i czego chcesz?- warknęłam i nastroszyłam sierść
-nie wkurzaj się tak- powiedział wychodzący z krzaków basior
-kim jesteś?- spytałam
-ja jestem aslan, a ty?
-jestem luisa- powiedziałam

(Aslan?)

Nowy członek - Luisa!

Luisa, nauczycielka lotu

Od Anguy - do Aslan'a

Obudziłam się na jakiejś łące.Leżałam.W łapie miałam cierń.Spróbowałam wstać,ale przez cierń - nic z tego.Zaczęłam skomleć.Po godzinie krzaki zaczęły szeleścić i w końcu wyszedł z nich jakiś basior.
-Tylko nie jęcz ...-podszedł do mnie i wyjął mi cierń.
-Auuuuuu!-zawyłam z bólu.
-Miałaś nie jęczeć...-syknął.
-Nie jęczałam,tylko zawyłam...-spojrzałam mu w oczy.Były takie tajemnicze...
-Zadziorna jesteś,mała...-stwierdził.
-I co z tego?-spytałam.

<<Aslan,CD>>