Odkąd się urodziłam w mojej watasze nie byłam mile widziana miałam inne kolory i co najważniejsze inny charakter z wiekiem okazało się że mój żywioł także różni się od innych - para Alfa postanowiła więc mnie wygnać, błąkałam się wiele dni i nocy widziałam wiele mijały miesiące a ja na dal nie miałam co ze sobą zrobić nikt mnie nie chciał nigdy nie wiedziałam dlaczego to akurat ja byłam ta "Inna". Gdy się tak błąkałam nauczyłam się wielu różnych rzeczy typu jak upolować coś dobrego i jadalnego bez strategii i pomocników a także dzięki swojemu żywiołowi ,którym jest natura nauczyłam się znachorstwa i wielu wielu innych ciekawych sztuk. Pewnego dnia zobaczyłam pewną watahę gdzie każdy wilka jest inny -watahę srebrnego księżyca i postanowiłam że właśnie tam zostanę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz