czwartek, 27 grudnia 2012

Od Anorii - CD historii Ventus'a ''Pierwszy pocałunek''

Był piękny dzień. Słońce świeciło.... nie było upalnie, a jeśli dało się to odczuć to od razu powiewał orzeźwiający wiaterek. Poszłam z Modestą nad wodospad. Kocham ten szum, a najbardziej Ventusa :3. Ale nigdzie nie mogłam go znaleźć :<. Siedzieliśmy tak dość długo gdy Modesta musiała gdzieś iść. Po chwili przyleciał Ventus z Nikiem. Mój braciszek poszedł się bawić razem z innymi szczeniakami.

Zostałam sam z Ventusem, tyle było tematów do rozmów! Nagle nasze wargi były tak blisko siebie gdy nagle...
-Anorii patrz! Znalazłem kamień, patrz jaki piękny! - Krzyknął Niko.

Miałam chęć rozszarpać go na strzępy! Już prawie tak blisko, a ten smarkacz wyjeżdża mi tu z kamieniem! Eh...
-Ehmm... Tak piękny - Odpowiedziałam zarumieniona. Czy my się w końcu pocałujemy?!

Kilka sekund po tych słowach nasze wargi znów były blisko siebie... bardzo blisko...aż styknęły się ze sobą. Pocałunek nie był namiętny... ale i tak było cudownie. Stykały się ze sobą raz... po raz.:*

< Ven dokończ :P >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz