-Serio?Z tą gwiazdą?
-Nom.
Pomyślałem życzenie "Chcę aby wszystko się
ułożyło dla wszystkich".Wiem,trochę głupie ale gdybym poprosił aby Emi była
szczęśliwa to poszłoby na marne,zwłaszcza,że moja młodsza siostra jest zawsze
szczęśliwa,no,zwykle.Wiedziałem,że niedługo będzie dorosła i zacznie własne
życie ale i tak pewnie się jej ułoży...
Wstałem i skierowałem się do
jaskini.Wadera zatrzymała mnie.
-Czemu idziesz?
-Muszę iść do
jaskini,zmęczony jestem.
Szkoda było mi Tiny...Szkoda?Nie!Uczucie wrażliwości
minęło z miłością.Zgaduje,że będę do końca sam ale może będzie nieźle.Są
plusy:
-...
-...
-...
Jakoś nic mi nie przychodzi do głowy,jakie
będą plusy będąc sam.Cóż,to się w końcu wymyśli...
Po chwili byłem już w
jaskini.Emi też,tyle,że już spała.Położyłem się niedaleko siostry i nim się
ułożyłem już spałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz