piątek, 25 stycznia 2013

Od Freda - CD historii Chloe

Chloe od razu usnęła, ale ja nie mogłem. Myślałem o różnych rzeczach... I o tym, że Kevin trochę dziwnie się zachowuje ostatnio... Może martwi się z powodu Amber? Może to przez tego całego Ricka? Nie wiem... To tylko podejrzenia. Rano wstałem jako pierwszy. Upewniwszy się, że Chloe mocno śpi, wybiegłam z jaskini. Pobiegłem do lasu. od razu trafiłem na dorosłego jelenia. Skoczyłem jak na skrzydłach, i zabiłem go. Wezwałem feniksa, wsadziłem na jego grzbiet jelenia i polecieliśmy nad wyspę filamissy. Tam, zebrałem różne zioła( wiem, ze są nieszkodliwe), dodające smaku. Poprosiłem feniksa, o podgrzanie jelenia. On zrobił to w pół minuty. Gdy jeleń był ciepły, aczkolwiek nie gorący, zacząłem go doprawiać. Później znów wsiadłem na feniksa i polecieliśmy na teren główny. Wniosłem jelenia do jaskini. Chloe jeszcze spała, więc postanowiłem podgrzewać jelenia, by nie utracił stałej temperatury. Kiedy się obudziła, podszedłem i pocałowałem ją.
-Dzień dobry-powiedziałem-Jak się spało?
-Znakomicie-odpowiedziała z uśmieszkiem. Nagle zaburczało jej w brzuchu. Zarumieniła się lekko.
-przeczuwałem, że tak będzie-powiedziałem i przysunąłem jej jelenia-Specjalność szefa kuchni-powiedziałem ze śmiechem.
<< Chloe?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz