To nie fair! Jestem najstarsza i powinnam zostać alfą! Ale moje durne rodzeństwo
wygnało mnie. Na szczęście udało mi się znaleźć tę watahę. Jako pierwszą
sptkałam Skayres. Zgodziła się mnie przując. Jestem taka...HAPPY!!! Na razie
jest mało członków, ale to się chyba zmieni. Postanowiłam zamienić słówko z
Jamsem.
-Hejka-przywitałam się- co porabiasz?
-Zapewne siedzę-roześmiał
się
-Taaa... Masz może ochotę się przejść? Naprzykład na polowanie?
-Czemu
nie?
Po polowaniu poszliśmy nad wodospad. Zjedliśmy sarnę i zaczęliśmy
rozmawiać.
<James, dokończysz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz