poniedziałek, 31 grudnia 2012

Od Arsusa - CD historii Shili

-Niedługo Sylwester i wyjątkowo jestem miły.Nie,nie musisz iść.
Wadera od razu się uśmiechnęła.
-Widziałaś gdzieś Ventusa?
-Uhm,nie.
-To nic.Nara.
Poszedłem szukać Ventusa.Ostatnio coś pożyczył ode mnie i chyba zapomniał to oddać.Trzeba go znaleść.W końcu go zobaczyłem.Latał zasapany z ozdobami w futrze.
Wyglądało to głupio i śmiesznie.Nie mogąc się powstrzymać,wybuchnąłem śmiechem na co zatrzymał się i spojrzał na mnie ze zdziwieniem.
-Hej Ven.
-Tak?
-Pamiętasz jak ostatnio pożyczyłeś ode mnie tamtą rzecz?Ten kamień ze znakami.
-A no,kojarzę.O co chodzi?
-Możesz mi to oddać?Potrzebuję go.

<Ventus?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz