poniedziałek, 31 grudnia 2012

Od Shili - CD historii Arsusa

Uciekłam szybko,bo nie chciałam zrobić mu na złość.Uciekłam z płaczem...Znienawidził mnie.Na pewno!Uciekłam do jaskini,gdzie wypłakiwałam się w głaz.Czyżby łatwo mnie zranić?Nawet o tym nie wiedziałam!Może po prostu dlatego płaczę,że go kocham?Nagle przyszła Ambra,on jedna mnie rozumiała.Umiała pocieszyć i wiedziała kogo kocham.To była moja przyjaciółka,lecz prestałam płakac tylko trochę...Jka mogłam mu to zrobić?!Trzeba było z nim nie iść!Żaliłam się do siebie,a Ambra tylko wtuliła się we mnie,a ja w nią...W końcu się otrząsneła (po kilkunastu minutach).Otarłam łzy i wyszłam.Zobaczyłam,że nawet Ambrze humor się poprawił,pewnie dlatego,że mi też.Postanowiłam,że tam wrócę,lecz tym razem usadowiła się kilkanaście metrów dalej,pod drzewem i wpatrzywałam się w jaskinię Arsusa.Może go ujże?Znowy nie wiem czemu oczy mi się za łzawiły.

<Arsus widzisz mnie pod drzewem?-->

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz