piątek, 28 grudnia 2012

Od Nika - CD historii Arsusa

-Ehm,przepraszam,że przerywam ale może widzieliście Emi?-spytał Arsus
-Nie.-odparliśmy, dokładnie przyglądałem się Arsusowi.
-Nie a co się stało?-spytałem troszkę zaciekawiony
-Bawiła się i nagle gdzieś wsiąkła mimo,że obserwowałem ją.Boję się o nią.-dodałem cicho.
Nagle przewróciła go roześmiana Emi.Trzymała w łapkach tego motylka,którego niedawno złapała.
-Ehm to już dziękuje.Do zobaczenia.-wziął ją na grzbiet ale ta skoczyła zeniego i podbiegła do mnie.
-Pobawimy się?-spytała trzymając nadal w łapkach motylka.
- Jak chcesz. - odpowiedziałem.

Bawiliśmy się długi czas. Raz w chowanego, drugi raz w ganianego... aż na niebie widać było księżyc.
- Emi chodź... musimy już iść. - powiedział do swojej siostry.
- Panie Arsus, niech pan zaczeka! A czemu pan ostatnio jest taki smutny?- zapytałem się go oczekując szybkiej odpowiedzi.
< Arsus dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz