czwartek, 27 grudnia 2012

Od Scatty - CD historii Bloodspill'a

Cieszyłam się że to Bloodspill przyszedł posiedzieć i porozmawiać.Gdyby to była Massacre to sądzę że najdłużej wytrzymałybyśmy ze sobą 1 sekundę.Z Bloodspill'em dobrze mi się spędzało czas.Czułam się swobodnie spędzając z nim czas.A do nikogo nie mam zaufania.
-To...jak Ci się podoba w watasze?-zapytał
-Jest całkiem dobrze...
-A czemu nie bardzo dobrze?
-Ehh...jedno słowo...Massacre...
-Ahaa...pokłóciłyście się?
-Ona chciała mnie zabić!
-Nie przejmuj się nią
-Nie przejmuję się tylko mnie zapytałeś to odpowiedziałam
I nastała dziwna cisza.Jednak nie trwała dosyć długo bo ją przerwałam
-Przepraszam że się zdenerwowałam
-Nic się nie stało
-To dobrze...-uśmiechnęłam się
Nagle zaburczało mi w brzuchu
-Chcesz pójść na polowanie?-zapytałam

<Bloodspill, dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz