poniedziałek, 31 grudnia 2012

Od Arsusa - CD historii Shili

Latałem.Obok mnie była moja cała rodzina którą z Emi straciliśmy.Nasza matka,ojciec,siostra oraz jeszcze brat,którego tak szczerze nie pamiętałem bo został zabity gdy ledwo utrzymywałem się na łapach.Ale wyobrażałem go sobie.Dla mnie był Nigelem,szarym wilkiem z czarnymi skrzydłami.
Nagle wszystko runęło.Nie było już nikogo.Spojrzałem w dół.Leżały tam ciała rodziców i rodzeństwa oprócz Emi,która gdzieś znikła.
Zbudziłem się zalany potem.Westchnąłem i wyszedłem niechętnie z jaskini.Skierowałem się w jakieś mroczne i spustoszałe miejsce i tam usiadłem.Zobaczyłem jak Emi przechodziła i podbiegła do mnie.
-Co się stało?
-Skąd wiesz,że coś się stało?
-Znam cię zbyt długo.-zaśmiała się
-Koszmar o naszej rodzinie.Znowu.
-Znowu widziałeś rodziców i rodzeństwo?
-Tak.
-Och...Dobra to do zobaczenia.-poszła w swoją stronę
Zazdroszczę Emi.Nie znała za bardzo naszą rodzinę ale starałem się jej ją opisywać.Szkoda że nie znała najstarszego z naszego rodzeństwa.
Toczyłem kamyk i ze pełną wściekłością go wyrzuciłem.I znowu zobaczyłem waderę.Ta,to była ta Shila.

<Shila a co ty tam robisz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz