Fajnie się chodziło i poznawało nowe wilki.Mam tu nawet wielu krewnych.Szliśmy właśnie do jaskini młodej bety.Weszliśmy do środka.
-Witaj,Asii-Powiedział Atos-To ja Atos,przyprowadziłem moją kuzynkę i kuzyna-Asii tylko zwróciła do nas głowę,ale po tem dalej zaczęła coś robić z ziołami-Kely i Aslana. Ja się chyba zakochałem?!Asii była na prawdę piękna. -Hej...-Powiedziała Asii po czym podeszła do nas.Wyciągneła łapę do Kely-Witaj Kely!-Powiedziała.Po czym podeszła do mnie-Hej Aslan...-Miała piękny głos...w ogóle cała oa była piekna.Wyglądała na bardzo spokojną wilczycę.Szkoda,ze od razu mieliśmy iść...Nie ja postanowiłęm tam wrócić dlatego po cichu odeszłem od Atosa i Kely.Poszłem do Asii. -Hej Asii...-Powiedziałem i właśnie miałem powiedzieć "To ja Aslan" gdy.... -Hej Aslan-Odpowiedziała.Podeszłem do niej. -Co robisz?-Zapytałęm. -Sekreguję zioła-Odparła. < Asii liczę,że dokończysz> |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz