poniedziałek, 28 stycznia 2013
Od Atosa - CD historii Lany
Szłem więc tak sobie omijając Lanę.Byłem koło Smoczej Jaskini dy nagle prze dem mną stanęła Lana...Oby woje przez chwile staliśmy nie ruchomo.
-No cześć...-Powiedziała po chwili
-Hej...-Odparłem schylając głowę.
-A więc,co tu robisz?-Spytała.
-A ty?-Odpowiedziałem,troche dziwnie odpowiadać pytaniem na pytanie,ale jakos tak wyszło.
-No wiesz,niedaleko kręciły się łosie...-Powiedziała-Upatrzyłam sobie takiego jednego i wpadłam tutaj ,próbując go upolować.
-A ja...-Odparłem-Szukałem...yyy...Takich wilków...No i wpadłem tu.
Wtedy oby dwoje byliśmy cicho.Wiedziałem,że ona kłamie.Po co miała by się chowac w jaskini?Może ona tez mnie unika?Pewnie uważała,że ja też kłamię..
-Porobimy coś?-Powiedziałem.Bo co niby miałem zrobic zostawić ją i sobie iść dalej?
-Tak.Możemy-Odparła
Przez godzinę sie bawiliśmy.Nagle w oddali zobaczyłem Wolfie.
-Oo!To jej szukałem...-Wskazałem wilczycę-Tej...no...Wolfie!Pa!
-Pa!
Poszedłem do wilczycy.
-Hej!-Powiedziałem do niej-Muszę Ci coś pokazac,chodź!-Zaprowadziłem Wolfie za krzaki ona najwyraźniej nie wiedziała o co chodzi.Zobaczyłem,ze Lany już nie ma.
-Dobra,dzięki,pa!-Powiedziałem odpiegając.Po chwili zaorientowałem sie,ze ona biegła za mną.Stanołem i odwróciłem się.
<Wolfie czemu za mną biegniesz?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz