czwartek, 31 stycznia 2013

Od Isaly - CD historii Pressii

Przechadzałam się właśnie po lesie, ciesząc się każdym łykiem świeżego powietrza. Powoli zbliżała się zima. Robiło się coraz chłodniej, a opadłe z drzew liście utworzyły miękki dywan, pokrywający glebę. Po chwili podszedł do mnie James.
- Mogłabyś oprowadzić nową wilczycę po terenach? – zapytał
- Oczywiście. Gdzie jest?
- Tam, za drzewami – to mówiąc wskazał na kilka dębów.
Ruszyłam w ich stronę. Tak jak mówił stała tam wilczyca.
- Hej, jestem Pressia – powiedziała
- Isaly – uśmiechnęłam się do niej – Chodź, oprowadzę Cię po terenach.
Ruszyłyśmy w stronę jeziorka.
- To jest nasz wodopój, a jednocześnie miejsce idealne dla wilków z żywiołem wody – powiedziałam – Władasz tym żywiołem?
- Tak – odparła, po czym zmieniła wygląd.
Jej sierść przybrała odcień błękitu, wyglądała, jakby spływały po niej krople wody. Dla demonstracji stworzyła „wodnego węża”, który ruszył w moim kierunku. Z łatwością sprawiłam, iż zamienił się w krople, które następnie przybrały formę kwiatów.
- Też mam ten żywioł – powiedziałam.
- To było ciekawe. Masz też pewnie żywioł przyrody? – zapytała
- Tak – odparłam.
Po chwili ruszyłyśmy w stronę wodospadu. Pressia zdążyła już zmienić wygląd. Wyglądała teraz tak jak na początku – biało-fioletowa sierść.
- Pod wodospadem znajduje się przejście na główny teren watahy – powiedziałam.
Po chwili znalazłyśmy się na polanie, pokrytej lekko żółtą trawą.
- Tutaj są jaskinie – wskazałam łapą – Myślę, że możesz sobie wybrać jedną z niezamieszkanych.

< Pressia, dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz