Rozmawiałem z PAZUREM ,gdy nagle zauważyłem Selene .PAZUR obrócił się aby zobaczyć w na kogo się patrzyłem lecz już tam Sel nie było .Trochę się zdziwiłem ale pomyślałem że sobie poszła .
-I jak pomożesz ??
-Nie nie mogę tego zrobić !!!
Nagle się na mnie rzucił .Jeszcze trochę a by mnie ugryzł w szyje ale go odepchnełem .
- Co ty robisz ??
-Jak co , nie chcesz mi pomóc to nie
I zaczoł biec w stronie Selene ,szybko pobiegłem za nim i ugryzłem go w nogę .Nagle się obrócił .
-Zapłacisz za to
Staneliśmy do walki .Walka długo trwała ale ją wygrałem .Wieczorem poszedłem przeprosić Selene .
-Przepraszam ciebie -powiedziałem
-nic się nie stało -odpowiedziała
-naprawdę -powiedziałem ze zaskoczeniem
-tak przecież musiałeś tak zrobić - odpowiedziała
Może jutro pójdziemy na spacer nad jezioro
(dokończ Sel )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz