Chodziłam po ruinach mojej watahy. Byłam samicą alfa ale wroga wataha zaatakowała nas i zabiła wszystkie inne wilki. Przeżyłam tylko ja.
Zadawałam sobie tylko jedno pytanie "Co ja teraz zrobię?" Nie wiedziałam że los się do mnie uśmiechnie. Tak więc kiedy poszłam nad wodopuj jakaś wilczyca mignęła mi w krzakach. Podeszłam tam.
- Kim jesteś?
- A ty?
- Jestem Iris
- Ja jestem Skayres ale mów mi Skay. Szukasz watahy?
- Tak, a znasz jakąś?
- Jak chcesz to dołącz do mojej.
- Super, jesteś kochana.
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz