środa, 30 stycznia 2013

Od Cattle - CD historii White

-Skończyłam!-wrzasnęłam,siedząc nad czymś,co w przyszłości miało być najlepszymi skrzydłami dla wszystkich wilków.Wyszłam z jaskini i poszłam nad łąkę.Czas przetestować to cudo...
Założyłam,uruchomiłam,odepchnęłam się i...Otworzyłam oczy.Wokół mnie tańczył korowód jasnych chmurek,wataha była jak mrowisko,nade mną niezliczona wielkość niebieskiego nieba...No,po prostu raj.Nawet nie zauważyłam,jak znalazłam się blisko granicy watahy."Czas skręcić,koniec zabawy"-pomyślałam.Szarpnęłam za linkę.Nic się nie stało.Drugi raz.Też nic.Taa,wiedziałam że w końcu się zepsuje.Szarpnęłam mocno po raz trzeci...I już tańczyłam z wiatrem.Skrzydło się wygięło i cały układ kierowniczy siadł.Wirowałam,latałam w górę i w dół...Nie wiem,jak znalazłam się przy kanionie.Zaraz,tam ktoś stał...White?
-White!Odsuń się!Whiite!
White odwróciła tylko głowę i spojrzała na mnie pytająco.
-Whiite,odsuń-onieonieonieonieoNIEEE~
*BUM*
W try miga już leżałam na White.I na dodatek skrzydła ją przygniotły.

< White,dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz