piątek, 26 kwietnia 2013

Od Amber - CD historii Rexa - Koniec


Nie wierzyłam w to. To on oskarża mnie o romans, a sam przytula jakąś obcą waderę?! Miałam tego dość. Czułam jak łzy napływają mi do oczu.
-Amber... To nie tak jak...-reszty nie słyszałam.
Zaczęłam biec w inną stronę. Nie, nie! To nie mogło się zdarzyć!! Nie mogło!! Wpadłam na Kevina w biegu.
-Amber?-spytał podnosząc się.
Ja już biegłam dalej. Zaczął mnie gonić. W pewnym momencie powalił mnie na ziemię. Zakryłam twarz.. Czułam jak łzy spływają mi po policzkach.
-Amber... Co się stało?-spytał pomagając mi wstać.
-Nic...-szepnęłam.
Otarłam łzy łapą. Kevin patrzył na mnie podejrzliwie.
-No powiedz...
Nagle z krzaków wypadł Rex. "O nie... tylko nie on..." to właśnie cisnęło mi się na usta.
-Amber, to nie tak jak myślisz!
-Tak, akurat!-powiedziałam oschle.
-To był tylko przyjacielski uścisk! Nic więcej!!-próbował się obronić.
-Odejdź-powiedziałam siadając tyłem do niego.
Próbował podejść, jednak Kevin go powstrzymał. Przez chwilę się sprzeczali, a potem Rex odszedł. Brat usiadł obok mnie.
-Opowiedz...-poprosił.
Więc opowiedziałam mu o wszystkim. o oskarżeniach, o tym co było przed chwilą... Kevin słuchał w milczeniu. Potem powiedziałam:
-Nie jestem pewna czy to to samo co kiedyś...
-To idź mu to powiedz!
-Pójdziesz ze mną?-spytałam.
-oczywiście-odpowiedział.

Gdy doszliśmy na miejsce, zauważyliśmy Rex'a gadającego z tą samą waderą co wcześniej... Wiedziałam że to już koniec...
<<Rex?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz