- Dobrze, więc podążajmy dalej. Nasz cel to Wyspa Królowej Zimy. Jest tam coś, co musicie zobaczyć.- powiedział Ichigo
- Jakaś niespodzianka!- zawyłem
- Coś w tym rodzaju.- powiedziała Rukia
- No to idziemy.- zawołał Ichigo
Ruszyliśmy. Po kilku minutach dotarliśmy na plażę. Stamtąd rozciągał się piękny widok na Wyspę Królowej Zimy.
- Jak się tam dostaniemy?- zapytała Mafia
- Możemy popłynąć.- zaproponował Ichigo
W czasie gdy oni to mówili, zacząłem rozglądać się za kłodą, na której mógłbym przepłynąć morze. Po chwili zobaczyłem dość dużą belkę.
- Hej!- zawołałem, a oni się odwrócili
- Patrzcie co znalazłem.- powiedziałem, wskazując łapką na kłodę
- Możemy na tym przepłynąć morze, pomórzcie mi zepchnąć to do wody.- oznajmił Ichigo
Po krótkiej chwili bela kołysała się na wodzie. Weszliśmy na nią i zaczęliśmy płynąć.
(Na wyspie)
- Gdzie ta niespodzianka?- zawyłem zeskakując na brzeg
- Poczekaj, idźcie z Mafią dalej, mu za chwilę do was dojdziemy.- powiedziała Rukia
Zrobiliśmy tak jak nam kazała. Dotarliśmy na polankę i tam czekaliśmy. Nagle coś mnie pacnęło. obróciłem się, nic nie zauważyłem. Po chwili w siostrę pacnęła biała kulka, natychmiast zerwała się na nogi...
>>Rukia, co będzie dalej<<
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz