wtorek, 30 kwietnia 2013
Od Carly - CD historii Evalyn'a
-Cóż... Sądzę że dobre byłoby... Lily...-powiedziałam po chwili namysłu.
Evalyn się uśmiechnął. Usłyszałam pukanie. Odwróciłam głowę w stronę wejścia. Przy jaskini stała Tamara.
-Hej, Tamara!-przywitałam się z siostrą.
-Carly...-weszła i jej wzrok skierował się na Evalyn'a.
-Właśnie, wy się jeszcze nie znacie...-powiedziałam po chwili.
-Spoko, jestem Tamara, siostra Carly.
-Evalyn, partner.
-Super.... Carly, mogłabyś na słówko?
-Ee....-zawahałam się. Spojrzałam na Evalyn'a-Zaraz wrócę.
Wyszłyśmy na zewnątrz... Dziwne... Tak samo jak z Cole'em.
-Co jest?-spytałam niecierpliwie.
-Rodzice!-powiedziała.
-Co z nimi?! Wszystko dobrze?
-Nie!! Jak możesz tak myśleć?-zapytała.
-Dobra, przepraszam... Powiedz tylko co się stało...
-Tata.... -urwała. Pozwoliłam jej zebrać się w sobie.
-Spokojnie...
-Tata zerwał z mamą...
Załamałam się... Nie mogło do tego dojść!! Jak on mógł?! Mogło być dobrze! Mogli się pogodzić i dalej wszystko byłoby dobrze!! Wróciłam do jaskini. Postanowiłam nie dać po sobie znać że coś jest nie tak...
-Co się stało?-zapytał Ev.
-Nie... Nic...-odpowiedziałam siląc się na uśmiech.
Nastała chwila ciszy.. Potem spytałam:
-A ty jak byś nazwał szczenięta?
<<Evalyn?>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz