wtorek, 30 kwietnia 2013

Od Marleny - CD historii Rexa



-Przepraszam...-powiedziałam.
Odwróciłam się i uciekłam. Biegłam daleko... Nie wiedziałam gdzie... Tylko byle jak najdalej od Rex'a... Czułam że zerwali przeze mnie... Nie mogłam sobie tego wybaczyć... Stanęłam. Byłam w górach. Spojrzałam za siebie. Słońce już zachodziło, wiał lekki, chłodny wiaterek. Postanowiłam pójść wyżej. Jednak w tej chwili coś usłyszałam.
-Marlena!-ktoś mnie wołał.
Znów się odwróciłam. To był Rex.
-Odejdź, proszę...-powiedziałam cicho.
-Marlena, czemu uciekłaś?-zapytał.
-Czuję... Że zerwaliście przeze mnie...
-Nie mów tak! To nie tak!
-Właśnie że tak!-powiedziałam.- Wiem że o to chodzi!
-Nie, wcale nie...
-Więc o co??-zapytałam patrząc na niego.
-To co było kiedyś już nie wróci... To już nie było to samo!-powiedział.
Nie odpowiedziałam. Zapadła martwa cisza... Postanowiłam ją przerwać.
-Jesteś pewien?
<<Rex?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz