czwartek, 25 kwietnia 2013
Od Brave'a - CD historii Nirvany
Zastanowiłem się gdzie można szukać naszych pociech. Hm...Może w lesie, a może na łącę, nie może nad rzeką! Te myśli ciągle mnie prześladowały.
-To gdzie zaczynamy?- zapytałem sucho. Nikt nie odpowiedział. - Gdzie zaczynamy?- ponowiłem pytanie. W końcu Shine powiedziała:
-No musimy poszukać na terenach,, a potem wyjść poza granicę watahy.- wytłumaczyła. Spojrzałem na nią, ale potem szybko popatrzałem za siebie. Markita leżała nieruchomo, spoglądałem kątem oka na Shine i podbiegłem do niej.
-Chodź! Markita!- krzyknęłam biegnąc do Markity.
-Co się stało, Markita!?- krzyknęła zaniepokojona Shine. Żadnej odpowiedzi. Ponowiła pytanie, ale Markita ani rusz.
-Zabiorę ją do Youki.- zaproponował Damien. Skinąłem głową i poszliśmy dalej.
-Chyba widzę Ichido!- krzycząc to podbiegłem do drzewa. Tak to był Ichido, akurat na granicy watahy. Ale gdzie Rukia?
-Rukia!- krzyknęła Shine. Biegła w zdłóż brzegu. Rukia topiła się próbując utrzymać się na wodzie. W skoczyłem do wody i podpłynąłem do niej. Wziąłme ją do pyska i płynąłem do brzego, gdy Rukia wypadła mi z pyska, ale na szczęście na brzeg.
-Brave!- krzyczeli wojownicy i Shine.
-Tatusiu!- krzyczały dzieci. W końcu udało mi się zaczepić o gałąź i wszedłem na brzeg.
-Och kochanie!- krzyknęła moja partnerka i wtuliła się we mnie.
~~Po powrocie do watahy~~
-Jak się czuję Markita?- zapytałem Damiena.
-No więc, jest w ciężkim stanie, ale wyzdrowieje.- szepnął.
-Kocham Cię.- szepnąłem do Shine.
<<Shine jaka reakcja? :3>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz