wtorek, 26 lutego 2013

Od Cattle - CD historii Kasandry

Dzień był fajny,aczkolwiek jesień dała w kość chłodem. Siedziałam przy wodospadzie,gdy nagle koło mnie (i grupki innych wilków) pojawiła się Kasandra.
-Kto chce dołączyć do imprezy?
-Jakiej?-spytałam wstając,bo...lubię imprezy.No co?Nie mogę być partybestią?
-Harlem Shake.Taka jedna ludzka fajna impreza.
-Harlemżeco?
-Nieważnee....No chodź,pomożesz mi zmajstrować elementy.
I po chwili byłam z Kasandrą na jakiejś polanie.Kas kazała mi zdobyć:
-radio(lub coś innego co gra muzykę),
-serpentyny lub inny papier do obwieszania się nim,
-ciastka.
Szybko pobiegłam do miasta by to skołować,podczas gdy Kasandra miała zapraszać gości.Gdy dotarłam na miejsce,siedziała już tam sapiąca Kas.
-Cattle,musisz to szybko zobaczyć!
-Ale co?I co z zaproszeniami?
-Zleci się pół watahy,ale to nie jest teraz najważniejsze...Chodź!
I zaprowadziła mnie na łąkę w środku lasu.Leżała tam,otoczona kręgiem wilków,pobita Shila,koło niej stał Arsus ściskający w łapach Nirvanę i szeptający jej coś do ucha,oraz Trixie.Podeszłam szybko do Skay i Jamesa.
-Skay,James,co tu zaszło?Co się dzieje?

< Skay,James lub inny wilku-możecie mi powiedzieć co się tu dzieje? :C >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz