Nagle jaskinia zaczęła się świecić, ja wiedziałem o tym byłem już w niej kiedyś.
- Kimi chciałem ci coś pokazać
-O co chodzi?
- Zobacz-powiedziałem odsłaniając jej grzywkę
-Ale pięknie!
-Wiem.Chodź za mną-powiedziałem i chwyciłem jej łapę.Przeszliśmy przez wąskie przejście i naszym oczom ukazało się wielkie jezioro, błyszczało się z sufitu zwisały stalaktyty, kapała z nich woda.Wyglądała ona tak:
http://turcjawsandalach.pl/files/images/natura/jaskinia_zeusa/jaskinia_zeusa_1.jpg
-Zobacz
-Nick, jak ty znalazłeś tą jaskinie?
-Kiedyś zobaczyłem ją jak uciekałem przed burzą...Pomyślałem, że możemy w niej zamieszkać
- Nick na prawdę?
-Oczywiście już dawno chciałem, żebyśmy mieszkali razem ale nie potrafiłem znaleźć tej idealnej jaskini.Ta prawie nie ma końca ona jest jeszcze dłuższa, moglibyśmy odnajdywać coraz to nowe ścieżki razem.Zauważyłem, że ma ona dwa wyjścia.Drugie jest za tym korytarzem...-pokazałem wskazując łapą...-Więc jak zamieszkamy tutaj razem kochanie?
< Kimi?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz