Miłość.Dzięki niej wpadłem po uszy na punkcie wadery...
Nasz spacer wyglądał tak,że gadaliśmy o wszystkim i o niczym.Chodziliśmy po różnych zakamarkach.Ba,nawet weszliśmy w kurz co spowodowało u mnie serie parsknięć i kichnięć.Ta,najwidoczniej mam alergie na ten przebrzydły kurz...
-Omega?
-Hm?
- Co sądzisz o miłości?
<Omega?>
| |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz