niedziela, 24 lutego 2013

Od Lucasa - CD historii Omegi

Miłość.Dzięki niej wpadłem po uszy na punkcie wadery...
Nasz spacer wyglądał tak,że gadaliśmy o wszystkim i o niczym.Chodziliśmy po różnych zakamarkach.Ba,nawet weszliśmy w kurz co spowodowało u mnie serie parsknięć i kichnięć.Ta,najwidoczniej mam alergie na ten przebrzydły kurz...
W końcu usiedliśmy w cieniu drzew a że byłem pewny,że Omega zgłodniała (ma się ten zmysł) przeprosiłem ją na chwilę i poleciałem na skromne polowanie.Po krótkiej chwili wróciłem z dwoma zającami.Po wspólnym zjedzeniu,zaczęliśmy na nowo rozmawiać.Aż temat spadł na miłość.Trochę nas to zawstydzało ale inaczej się nie dało...
-Omega?
-Hm?
- Co sądzisz o miłości?
<Omega?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz