Powolnie stawiałam kroki. Wokoło słychać było krzyki szczeniąt ... Wciągnęła powietrze i szłam dalej. Spoglądałam się na wzchodzące śłońce a obok niego błękitne hmury chmury. Nagle poczułam mocne kucie. Okazało się że za mną stoją wilki ... Skoczyli na mnie a ja straciłam przytomność. Obudziłam się w .... Jakiejś dziwnej, całej w krwi jaskini. Nagle usłyszałam krzyk wadery "Nie ! Zostaw mnie ! Tylko nie to !" a potem głośny płacz. Następnie wilk zabrał tam mnie. Gdy ja uciekałam zaczął mnie gonić aż w końcu udało mu się i ... Zorbił TO ! Zaczęłam krzyczeć ale prawdopodobnie na marnę ...
> Skayres ? Czy ty się paczylaś ?!>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz