sobota, 11 maja 2013
Od Lany - CD historii Atosa
Po ataku niedźwiedzia Atos musiał nosić opatrunek.Z dziećmi zajmowaliśmy się nim jak najlepiej mogliśmy.,,Gips" Atos będzie musiał nosić przez jakieś cztery tygodnie.bez przerwy któreś z nas czuwało przy nim.Mieliśmy wszyscy nadzieję,że rana szybko się zagoi.
---Po dwóch tygodniach---
Atos mógł już chodzić,a raczej wlec za sobą chorą łapę.Dzieci już dorosły,powoli szukały sobie jaskiń.wciąż polowałam za mojego partnera,gdyż nie mógł ruszyć się z jaskini przez co najmniej tydzień.Atos był wykończony koniecznością takiego poruszania się.
-Lana...Ile jeszcze dni?-zapytał się Atos któregoś dnia.
-Osiem-odpowiedziałam mu-Możesz już jako tako chodzić.
Ten na to wyraźnie się rozpromienił.Nagle przyszły z wizytą dzieci.
-Jak się czuje tata?-rzucił na powitanie Edward.
-Dobrze-powiedziałam.
Axel położył na podłodze jaskini tłustą przepiórkę.
-Żeby szybciej wyzdrowiał-wyjaśniła Shanti.
<Atos?Brak weny>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz