Jak wpadłam na Devil, zaczęła się nowa przyjaźń z nią, była miła i sympatyczna, bardzo dobrze i miło mi się z na rozmawiało. Bardo ja lubię i nie wyobrażam sobie teraz jak ja mogłam się z nią nie przyjaźnić. Gdyby nie ona, moje życie, było by nudne. Co prawda znam Aslana, ale on nie może się ze mną spotykać w każdej chwili, bo ma przecież rodzinę i musi opiekować się swoimi malutkimi kuleczkami - szczeniaczkami. Coraz bardziej ufałam Devil i mogłam z nią rozmawiać o wszystkim, ona zawsze miała na coś radę i nigdy się nie poddawała, a ja byłam wstydliwa i prawie zawsze się poddawałam, ona nauczyła mnie walki i cały czas mi wmawiała, żebym się nie poddawała i tak robiłam. Stałam się przy niej bardziej śmiała, nie poddaje się już i zawsze walczę o swoje. Pewnego razu poszłyśmy z Devil nad wodospad i rozmawiałyśmy o różnych bzdurkach.
- Kaliki? - spytała - Została byś moją przyjaciółką na dobre i na złe? - ... - chwile myślałam, bo nie docierało do mnie, ze ona chcę się ze mną przyjaźnić, tak na prawdę - tak, tak zostanę twoją przyjaciółką na dobre i na złe - uśmiechnęłam się i przytuliłam ją. Siedziałyśmy nad tym wodospadem i rozmawiałyśmy dalej, cały czas Devil się uśmiechała, a jak popatrzyła na mnie to ja tez się automatyczne uśmiechałam. Cały dzień siedziałyśmy pod tym wodospadem, do samej nocy. - Kaliki, ja muszę już iść do domu - powiedziała. Było już na prawdę późno koło 3 rano, nie chciałam iść do domu, bo musiała bym siedzieć tam sama, ale przypomniałam sobie, że w mojej jaskini jest mała fretka i już nie byłam taka smutna. - Dobra - powiedziałam z uśmiechem - ja też muszę iść, mam w domu małą fretkę i muszę zobaczyć jak się czuja, bo znalazłam ją przerażoną w lesie - popatrzyłam na Devil. - Musi być kochana ta fretka. - Jak chcesz to jutro możesz do mnie przyjść ją zobaczyć? - zaproponowałam. Byłam bardzo ciekawa, czy Devil jurto do mnie przyjdzie. Jeszcze nie znałam odpowiedzi, ale już zaplanowałam, że wstanę rano i posprzątam cały dom. Planowałam tez zrobić fretce jakieś ładne legowisko. Ta fretka nie ma być moim pupilkiem tylko jak by chciał to mogła by przychodzić do mojej jaskini. Ja przecież umiem rozmawiać ze zwierzętami, więc by mi nie przeszkadzała. < Devil?> |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz