niedziela, 31 marca 2013

Od Tęczy - CD historii Nirvany

Obudziłam się w jaskini.. chociaż o dziwo jeszcze się obudziłam.Moje rany były zabandażowane.Zaczęłam się rozglądać po jaskini.Wyglądała tak samo jak wtedy kiedy przez nieuwagę zostałam zaatakowana przez ludzi.
-Wreszcie się obudziłaś.-usłyszałam znajomy głos
-Jak tam Tęczo?
-Youka!-wykrzyknęłam patrząc na dawną znajomą
-Uzyskałaś poważne rany ale na szczęście Nirvana cię znalazła.-uśmiechnęła się.-Gdyby nie ona dawno byłaś by martwa
-Muszę jej podziękować.
-Ale.... tak na serio.. to..
-Hm?-zapytałam
-Nie jest z tobą dobrze..
-Dlaczego?
-Masz dużo obrażeń wewnętrznych jak i zewnętrznych,złamania są również poważne no i kręgosłup,możesz mieć problemy z chodzeniem.-zesmutniała
-Czyli takie są objawy kuli śmierci..-westchnęłam
-Oberwałaś kulą śmierci?!-Youka wyglądała na przerażoną
-Tak..
-To cud że w ogóle żyjesz.. zawsze od kuli śmierci się ginie.. chyba że moc śmierci tamtego wilka który zadał ci cios nie jest jeszcze do końca opracowana, ale nie martw się ja i Ignis postaramy się ciebie uleczyć.-uśmiechnęła się.-Może nawet Wendy pomoże,nie jest medykiem ale chyba jako jedyna w watasze ma moc uzdrowienia.
-Znam ją z widzenia.
-Tak czy siak musisz odpoczywać.-znowu się uśmiechnęła
Położyłam swoją głowę na mech i westchnęłam.
-Jak myślisz kiedy wyzdrowieje?
-Nie wiem...ale postaramy się uleczyć cię jak najszybciej!
-Dziękuje.-szepnęłam i się uśmiechnęłam po czym znowu zasnęłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz